W latach 2014-2015 Fundacja „Fundusz Pomocy Studentom” koordynowała duży obywatelski monitoring, w ramach którego sprawdzono czy i jak są chronione prawa doktorantów w instytucjach prowadzących studia trzeciego stopnia. Zbadano akty prawne, procedury i decyzje administracyjne w 111 podmiotach – uczelniach, placówkach Polskiej Akademii Nauk i samodzielnych instytutach naukowo-badawczych – w zakresie dystrybucji wszystkich rodzajów świadczeń socjalnych i motywacyjnych.
Z podsumowania badania wynika, że środki przeznaczone na wsparcie doktorantów to wyjątkowo źle zabezpieczone pieniądze publiczne. Początkiem problemów są regulacje ustawowe dotyczące analizowanych świadczeń nieprecyzyjne i niespójne. Na ich podstawie przedstawiciele instytucji prowadzących studia tworzą regulaminy wewnętrzne. Treść tych aktów rzadko jest weryfikowana przez dobrych i zmotywowanych do starannego działania prawników. Nawet jeśli zdarzy się, że wady regulaminów wyjdą na jaw, to ich autorów nie spotykają z tego tytułu żadne poważne sankcje. I wreszcie na trzecim etapie decydowania o sposobie podziału pieniędzy publicznych regulaminy są interpretowane przez – w większości przypadków –półamatorskie lub w pełni amatorskie komisje stypendialne. Decyzje administracyjne o przyznaniu lub odmowie przyznania świadczeń obarczone są licznymi błędami. W efekcie monitoringu przygotowano rekomendacje, które pozwoliły usunąć kilkadziesiąt wad prawnych z regulaminów wewnętrznych opracowanych przez dystrybutorów świadczeń. Udało się przekonać grupę instytutów badawczych, które początkowo bojkotowały monitoring, że to czym się zajmują należy do zadań publicznych, a w związku z tym są zobowiązane do udostępniania informacji publicznych. Wykazano funkcjonowanie niedozwolonych klauzul w umowach wiążących doktorantów z placówkami naukowymi. Klauzule są sukcesywnie usuwane. Do właściwego rozwiązania problemu mogą się jednak przyczynić wyłącznie zmiany na poziomie ustawowym. Obecnie opłaca się utrzymywać status doktoranta bez zamiaru ukończenia studiów. Większość doktorantów nie kończy studiów, ale nie są zobowiązani do – choćby częściowego – zwrotu pobranych w ich trakcje świadczeń.
Część podmiotów dystrybuuje świadczenia w oderwaniu od ustawowych przesłanek ich przyznania. Starają się, aby każdy z uczestników studiów trzeciego stopnia, którzy są im potrzebni dostał jakiekolwiek świadczenie, niezależnie od ich sytuacji materialnej i postępów w pracy naukowej. Być może jest to sposób zadośćuczynienia za skłanianie doktorantów do pracy bez wynagrodzenia, ale to już temat na zupełnie inny monitoring.
Wyniki monitoringu
Informacja o wynikach monitoringu znajduje się w tym miejscu.
Zapraszamy również do lektury pełnego raportu (174 strony) w formie e-book lub PDF
Informacja o kontroli NIK, która potwierdziła wiele wniosków z monitoringu jest tutaj.